Wszyscy są zgodni, że uzależnienie od narkotyków czy alkoholu jest katastrofą życiową. Człowiek zrobi dosłownie wszystko, byle tylko dostać swoją porcję zatrutej przyjemności – ukradnie, zabije, upadnie na samo dno.
Lekarze, politycy, wszelkiej maści autorytety moralne biją na alarm – uzależnienie jest złe, ponieważ człowiek traci nad sobą kontrolę.
„Zakochanie powoduje ubytki na koncie i w uzębieniu„
Ale nigdzie nie spotkałem się z ostrzeżeniem, że zakochanie jest złe. A przecież człowiek zakochany podejmuje często znacznie głupsze decyzje, niż człowiek uzależniony od narkotyków.
Podejmuje decyzje o potomstwie, na które nie jest gotowy – w efekcie dzieci są nieszczęśliwe, bo tata nie kocha, oraz pije by chociaż na chwilę zapomnieć że zniszczył sobie życie. Bierze kredyty, których nie spłaci. Gdy partner bądź partnerka zdradzi czy odejdzie, potrafi oblać kwasem, okaleczyć, pobić a nawet zabić.
Podejmuje wszelkiej maści zobowiązania, których nie jest w stanie dotrzymać, zrywa długoletnie znajomości, wchodzi w długi i sytuacje które go przerastają.
Haj to haj
Haj zakochania jest wspaniały – ale i haj narkotykowy jest niebiański. Ale jeden jest potępiany, a drugi stawiany jako coś wspaniałego, coś co warto przeżyć, doświadczyć. Wielu ludzi po tym doświadczeniu, nie podniesie się już nigdy. Są i będą ludzkimi wrakami – dokładnie jak byli narkomani, którzy sięgnęli nieba a teraz muszą żyć w piekle codzienności.
———————
Pytania proszę zadawać tu: http://braciasamcy.pl/index.php?/topic/4038-pytania-do-redaktor%C3%B3w-radia-samiec/&page=5#comment-93640
Forum:
http://braciasamcy.pl/
Strony do odwiedzenia i poczytania:
Mój fejsik: https://www.facebook.com/samczeruno/
Książki i nagranie synchronizujące do kupienia:
Książki do kupienia „w papierze”:
To są założenia przypominające buddyzm. Na dłuższą metę wszystko co wywołuje jakąś przyjemność jest niejako narkotyczne. Oczywiście zakochanie działa dużo mocniej niż np. przyjemność z czekolady, ale tu po prostu należy obliczać zyski i straty. Nawet chęć posiadania wysokiej pozycji wywołana jest chemicznymi reakcjami w mózgu, psychologią i nieświadomymi uwarunkowaniami. To tak jakby zakładać, że miłość jest trywialna i gorsza, bo jest chemią, ale tak naprawdę wszystko jest chemią.
Może się zdarzyć, że przez ambicje dostaniemy zawału z powodu nadmiaru pracy i tu, jak już było wspomniane, trzeba wyliczyć czy nam się to opłaca, bo nie każdego odstraszają zawały. Tak samo może być w przypadku żywienia czy przywiązaniu do rodziny (tej naszej pierwszej, nie żony i dziecka). Mogą nam te rzeczy dawać jakiś komfort, przyjemności, ale nie zawsze mają dobre efekty długofalowe.
Zakochanie to tzw. haj hormonalny wywolany euforia czyli dzialaniem na dana kobiete . Zgodze sie ten stan trwa od roku do dwoch max . W tym czasie podoba nam sie wszystko , jestesmy slepi na wady , zle zachowanie kobiety , nalogi . Zapominamy , ze haj jest po to stworzony przez nature by splodzic potomka , oszukac nas i zmobilizowac do dzialania .
Jak myslicie panowie czy jak by nie bylo tego zjawiska chemicznego zachodzacego w nas czy bysmy wiazali sie z kobietami , czy podobalo by sie nam ich zachowanie , wyglad , reakcje ? Otóż NIE !
I teraz dochodzimy do zwiazku czy małżeństwa otóż gdyby faceci nie wiazali sie z kobietami nie bylo by potomstwa , bytu , bezpieczenstwa i zaspokojenia interesu kobiecego . Dlatego kobiety tak usilnie dążą do tego by omamic, zmanipulowac i owinac wokół palca faceta by zapewnil jej i dziecku dostanie zycie w dobrobycie . Maja do tego szereg narzędzi i wszelakiej pomocy ze strony spolecznej . Dlatego zakochanie , zwiazek w konsekwencji malzenstwo nie oplaca sie nam tylko kobiecie wiec warto wpierw poznac jak dziala psychika kobiety i jakie sa mechanizmy dzialania , zdobywac wiedze , pomnazac majatek , rozwijac sie duchowo a pozniej dopiero podejmowac decyzje.
Przypominam tym , ktorzy sa nieswiadomi tego , ze kobieta i dziecko to wydatki a przecietny Polak zarabia 2000 zl netto jak utrzymac za to rodzine ?
To patologia co opisujesz Lukasz, zwiazek sie nie oplaca?
A co ” sie oplaca” ? Zalosne…
To bardzo egocentryczne, cyniczne, co piszesz :
pewnie sporo wycierpiales i stad takie „olsnienia”.
Bez duchowosci jest t y l k o chec kontroli, „wygryzanie sie” nawzajem z partnerka.
Naprawde, nasza cywilizacja musi upasc , oczyszczenie musi nastapic bo toksycznych ludzi, i kobiet i facetow, za duzo jest.
oplaca się i to w chuj. mlodo. najlepiej dodawać jej do jedzenia srodki anty no i może pisać po cichu krwawienia dla pewności. mowic, ze kawalerka wlasna a tymczasem na rodzicow. zasmakować tego nieba (taaa…) i się rozwieść. oplaca się ponieść trochę kosztów ale szczepienie na Nieswiadomy praw i Nieswiadomy obowiazkow działa. nie kazde szczepienie jest zle Mosci Panowie. u mnie działa już ponad 20 lat i doskonale mi się zyje .-)
Polecam zająć się tematem Michaliny Wisłockiej. Film jakiś wyszedł na podstawie jej życiowych wpadek. Kobiety się tym podniecają, podczas gdy ja stwierdziłem , że to chore.