Dlaczego nie potępiam zdrady

Dlaczego nie potępiam zdrady

Odpowiedzialność jest czymś niezwykle ciężkim; tak ciężkim, że branie ślubu jest dla mnie jak skakanie na główkę do pustego basenu. Bo jak mam za siebie brać odpowiedzialność, skoro nie panuję nad swoimi emocjami? Zapanuj! Wrzasną ci którzy palą, piją, tracą dorobek rodziny w karty, przejadają się bądź mają inne nawyki

Kłam Paniom rano, w południe i wieczorem

couple-love-bedroom-kissing[1]

Szczerość którą tak pragną widzieć w Tobie kobiety, jest czymś, co zrujnuje każdą relację. Tu już nie chodzi o mówienie czy naprawdę jest gruba, albo co sądzisz o jej mamusi, ale o zasadę; szczerość nie popłaca w kontaktach z innymi ludźmi, tylko z sobą samym i ewentualnie Bogiem.