Przez wiele lat pracowałem z problemami mężczyzn w niemal każdym wieku. Były to rozwody, walka o dzieci, utrata majątku, rozpacz, lata szarpaniny niszczącej wszystko dookoła; kompletny upadek faceta, jako najczęściej prawnie i emocjonalnie ZNACZNIE słabszej strony w konflikcie z kobietą. Były też "lżejsze" sytuacje, takie jak zrywanie ze sobą, nieumiejętność